czwartek, 3 marca 2011

My spring flowers

Za oknem jeszcze szaro-bure a już chcę się wiosny, zieleni i kwiatów. Więc bierzemy kolorową wełnę, lub białą i farby i .."Namaluj mi świat na żółto i na niebiesko...." la la la... czy jakoś tam
Ostatnia dostawa z polskiej fabryki wełny przyniosła mi białą wełnę która miała być ulubioną hiszpanką a okazał się ... nie jestem pewna czym. Myślę że to wełna z polskich owieczek. Jest żółciejszą, ma krótszy włos, jest twardsza. Filcuje się bardzo szybko, dobrze trzyma kształt, więc dobrze nadaje się do kwiatów. W nadchodzącym sezonie słyszałam że będą modne kwiaty to robimy kwiaty
Kwiaty broszki, siatki i.... wszystko w kwiatach
Felted scrarf Green leaves with flowers





Felted brooch flowers 




8 komentarzy:

  1. Bardzo wiosennie, wspaniałe formy kwiatów. Palma z poprzedniego posta powaliła mnie kompletnie, teraz kiedy myślę o ozdobach wielkanocnych to wciąż pod powiekami mam obraz Twojej palmy. Wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne te szalo-kwiaty. Już je podziwiałam na innych forach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne i tak patrząc na te szale fajnie zdobiły by ścianę na moim tarasie i jak wygoda nie trzeba podlewać!

    OdpowiedzUsuń
  4. Thank's all for comments !
    Dzięki dziewczyny! Kwiaty idą potokiem, a za oknem smutno i chłodno. Jak ozdoba ściany taka siatka - to dobry pomysł
    Palma ta ma na każdym centymetrze jakiś kuleczki, wisiaczki, kwiatki, owocki

    OdpowiedzUsuń
  5. Wonderful brooches! I like it very much!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.