W przed dzień warsztatów w Poznaniu przeszedł huragan "Ksawery" i trudno było dotrzeć do pracowni na Zamku . Jednak zasypane śniegiem drogi i gołoledź nie przeszkodzili nam zebrać się w pracowni i posłuchać moich opowieści o wełnie , oraz pofilcować.
Na początku pokazałam kilka swoich prac - szali , beretów z różną teksturą i formą , opowiedziałam o wełnie, materiałach , które wykorzystuje w pracach .
przymiarka
A potem zaczęła się próba wełny . Wszystkim chciało się spróbować stworzyć swój przedmiot metoda filcowania - wybraliśmy filcowanie etue na telefon - mała forma , ale można zrobić dekoracje różnymi włóknami, nauczyć się rozkładać wełnę i popracować z szablonem .twórczy proces
Kiedy wszyscy pracowali nad etue , ja pokazywałam rozkładanie i filcowanie szala z dodatkiem włókien wiskozy, jedwabnych i bawełnianych tkanin, nitek , różnymi efektami - siatką , falbaną , falami , laminowaniem , ogonami .
W kilka rąk rozkładanie idzie szybko
czas wyjmować rezerwę Etue gotowe
A to jest nasz piękny szal
Dziękuję bardzo mojej asystentce Justynie , za pomoc , oraz wszystkim zdolnym uczniom.
TU jeszcze kilka zdjęć z warsztatów