poniedziałek, 30 marca 2015

New spring scarves

Lekkie kolorowe szaliki w sam raz na wiosenną pogodę . Nie taką jak ta oknem - deszcz, wiatr, a jeszcze śnieg zapowiadają .Z parasolem to tylko odlecieć można , a nie od deszczu ochronić się  A prawdziwie wiosenną - słoneczną i ciepłą .
Trochę jedwabiu, trochę wełny , nożyczki , farby do wełny i gotowe
Nuno felted scarf -Spring
Zielony jak pierwszy liść ( Nuno felted scarf - Green) 
Żółto złoty jak ciepłe słoneczko ( Nuno felted scarf - Yellow)
Radośnie czerwony ( Nuno felted scarf - Fire red )
Kolorowy jak pierwsza tęcza ( NUno felted scarf - Rainbow)

16 komentarzy:

  1. Cudnie kolorki - właśnie za oknem śnieg a tu taka rozkosz dla oka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do śniegu u nas jeszcze nie doszło :) , no na wiosnę nie za bardzo podobne .

      Usuń
  2. Piękne, mnie pociągają ostatnio czerwienie bardzo więc już wiesz jaki jest mój nr 1 na ten czas :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czerwień wyszła bardzo energetyczna . Ja za zielony , jak zawsze :)

      Usuń
  3. Pięknie! chapeau bas! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Boże - same piękności! Podziwiam szczerym sercem...

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko jest piękne, kolorowe i radosne. Masz gust i styl. Widać że to co robisz kochasz. Pozdrawiam Zosia. Dwa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! Praca z kolorową wełną , farbami do jedwabiu, możliwość tworzyć kolory , kształty - jest fajnie :)

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow. Jestem pod wrażeniem jakie cuda potrafisz wyczarować. Te szale są niesamowicie piękne, zielony the best. Cudowne.
    Pozdrawiam serdecznie i z przyjemnością będę zaglądać częściej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! Szale zrobione zeszłą wiosną , trzeba by powtórzyć :)

      Usuń
  8. Piękne rzeczy Pani tworzy, zazdroszczę umiejętności...
    Nieśmiało zapraszam do mojego bloga:
    www.talent-art-bizuteria.blogspot.com
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.