Jak to często bywa idea siedzi gdzieś głęboko , cały czas kręci się w mózgu , ale nie wychodzi na powierzchnie .
Idea - skrzydła . W zeszłym roku byli motyle , kokon z motylami i kilka wielkich kolorowych jedwabnych motyli wokoło. Myśl idzie dalej - co zrobić żeby zadziwić samą siebie :)
Najpierw jak zawsze przeglądałam internet - bo tu można znaleźć same różne idei i realizacji .
Pierwsze pytanie - ci najważniejsze - w skrzydłach - pióra :)
To powstali pierwsze "skrzydła" , czy raczej prototyp . Pióra już są :) Ruszamy dalej
felted wings - scarf
Zaczęłam myśleć - kto ma skrzydła, a raczej - czyje skrzydła robić . Najpierw pomyślałam o aniołach - i powstali takie oto skrzydła - wielkie , ciepłe , do otulenia się.
felted scarf - Grey wings
Wyszli dokładnie takie jak wymarzyłam - niby skrzydła, ale tylko moje , nie podobne na inne :) Chcę się nimi otulić .
Nie dziwię się, są przepiękne, można pewnie się w nich nauczyć latać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
That Grey Wings scarf is exquisite!
OdpowiedzUsuńWow, cudne ;)
OdpowiedzUsuńAgain just amazing!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne Galu, jak wszystko co wychodzi spod Twoich rąk!!!
OdpowiedzUsuńGaleria skrzydła anielskie... Twoje, bo Ty jesteś taki dobry anioł.
OdpowiedzUsuńGaleria skrzydła anielskie... Twoje, bo Ty jesteś taki dobry anioł.
OdpowiedzUsuń