niedziela, 29 maja 2011

Felt scarves -Hand dyed

Zakupiłam dużo dobrej, cienkiej wełny - australijskiego merynosa białej - teraz siedzę cieszę sie i farbuje )))
Różnica jest wielka  hiszpanki i merynosa - rozkłada się dużo szybciej i równiej, szal wychodzi cienki i plastyczny,. filcuje się szybko.
Oto kilka szali, ufilcowanych i pofarbowanych

Felted scarf ruffle collar Summer Beach Blue Yellow

 
Felt scarf -Blue sky  

 Ruffle felt scarf

To tylko kilka szalików powstałych z tej cudownej wełny, kilka jeszcze schnie i czeka na fotografowanie.

8 komentarzy:

  1. Ja też najbardziej lubię australijski merynos. Połowa roboty. Wyszły pięknie. Najbardziej podoba mi się pierwszy, przypomina morskiego ślimaka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie są świetne, a niebieski jest genialny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Very beautiful! I love your felt works.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wlasnie wrocilam ze szkolenia o farbowaniu i jestem zafascynowana mozliwosciami :). Zabieram sie za biale jedwabie i czesanki :). Szale piekne!
    D.

    OdpowiedzUsuń
  5. szkolenie jest dobre, ja na razie sama próbuję

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne szale,a ten błękitny po prostu cudny,mimo,,ze nie moje kolory,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Pofarbowac można w różne kolory

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.