Wczoraj jeszcze padaj mokry śnieg. Duże mokre białe płaty zalepiali oczy, nos,. Pod nogami zrobiła się breja, wiatr nie dawał rozłożyć parasola. A dziś - śnieg pokrył dachy, na polach też widać cienką warstwę śniegu - przyszła zima.
Ostatnio zauważyłam że biały kolor wydaję mi się zbyt smutny - może to jest niechęć do chłodu i nadchodzącej zimy?
A jak można zmienić biały? Farbujemy!
Pofarbowałam aż cztery szaliki mojego ulubionego fasonu - z dziurkami
Cudowne kolorki - mocne, zdecydowane - tak jak lubię - z bieli tylko ściana )))))
A ten mi się podoba najbardziej - brązowo pomarańczowy
Więc ubieramy się na kolorowo i wychodzimy w mroźny biały poranek
Miłego, ciepłego dnia !
Galu, piękne szale!
OdpowiedzUsuńMi też najbardziej podoba się ten pomarańczowo-brązowy. Jest boski! W sam raz na rozgrzanie w tą słotę.
Zresztą wszystkie ażurki są świetne!
Świetne szale, mój faworyt to też ten brązowo-pomarańczowy. A na górnym zdjęciu ażurowe dziurki wyglądają jak płatki śniegu.
OdpowiedzUsuńGalu, jesteś Czarodziejką w świecie filcu, ale to już wiesz. Piękne szaliki. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOh...so pretty!! The holes look like stars in a beautiful sky!
OdpowiedzUsuńVery beautiful!
OdpowiedzUsuńDla mnie pierwszy i trzeci, ale wszystkie fenomenalne kolorki mają!
OdpowiedzUsuńFantastic!! very, very beautiful!
OdpowiedzUsuńciao
Silvia
cudne szale!
OdpowiedzUsuńoczu oderwać nie można.
i sama nie wiem które skojarzenie miałam silniejsze - czy to że to płatki śniegu je przyprószyły czy to że wyglądają jak niebo z gwiazdami i mgławicami.....
Szale jak deszcz meteorów, albo gwiezdna mgławica ! Galu, czy Ty jakiś tajemny dziurkacz posiadasz???
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny )))To mój ulubiony wzór szala, ponieważ mam w pracy czym czas zając. Wycinam i wycinam nożyczkami )))
OdpowiedzUsuńFoto takie wyszło - niby gwiazdki.
Thank you my dear!
Gala naprawde super.gratulacje
OdpowiedzUsuńWow,Galinko,są piękne.....Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńto wszystko jest zwyczajnie nadzwyczajnie przepiękne ja kocham Pani wyroby
OdpowiedzUsuń