Z czego zaczynamy? Zaczynamy powolutku, kamyk po kamyku, cegiełka za cegiełką układamy równiutko, i chaotycznie, może raczej artystycznie.
Tak powstali filcowe torebeczki z kamieniami i cegiełkami
Pierwsza z kamieniami - to po prostu filcowe placki przyfilcowane na mokro - nie zbyt trudno.
Torebeczka jest mała, może być kosmetyczką Widać że kamyczki wystają, ale dobrze sie trzymają gruntu
Felted cosmetic bag - Stones
Druga torebka jest już normalnej wielkości - cegły wycinane z całego ufilcowanego płatu. Taka metoda mniej mi sie podobała, długo trwa przycieranie cegiełek Gałązki pluszczu sa przyszyte
Felted handbag - Dipper on the brick wall
Kilka innych foto można zobaczyc tu flickr
Sa pewne pomysły wykorzystania kamieni i cegieł, a te torebki to próby różnych technik
Ależ masz pomysły wspaniałe i do tego niesamowity talent i wiedzę, to w połączeniu daje takie cudne efekty !
OdpowiedzUsuńCiekawe eksperymenty - zimne kamienie i cegły z ciepłej wełny :-)
OdpowiedzUsuńPomysł murów i murków rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńTorby piękne, jak wszystkie cuda, które tworzysz.
Zapraszam do mojego kącika po odbiór wyróżnienia :o)
tu ->
http://bjaga.blogspot.com/