Najlepsze życzenia dla wszystkich czytelników bloga!
Zajrzałam na bloga i widzę że ostatni post był bardzo dawno temu. Z tego czasu powstało wiele filcowych rzeczy które wklejałam na Flickr
Tu pokaże kamizelkę na nowym manekinie - taki manekin bardzo ułatwia życie - ponieważ przymierzać mokrą rzecz jest nie wygodnie i nieprzyjemnie, a i wysuszyć i uformować na rozmiar jest lepiej.
Kamizelka z czarnego BFL wool- wełna z długim włosem, rzeczy wychodzą ażurowe i plastyczne, do ciałka warstwa czarnej wiskozy - włókna. Rozmiar - 44.
Felted vest - Black with Poppy flowers
A oto maleńka różowa torebeczka
Felted handbag flower Pink Rosa flower valettines gift
I jeszcze jedna okładka na notes - z rybkaFelted journal notebook cover Blue red fish sea
Dech mi zaparło, co za cuda!
OdpowiedzUsuńKocham tą torebusie:)
OdpowiedzUsuńTwoja torebeczka jest najsłodszą torebusią jaką w życiu widziałam ,ślicznie ją zrobiłaś!Okładki także bardzo ,bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDzięki za "torebusię " Ona taka maleńka )) Zabawkowa ))))
OdpowiedzUsuńRóżna torebka fantastyczna ,niemal czuje delikatny zapach kwiatów. Kamizela genialna. Wogóle piękności tworzysz. Pozdrawiam serdecznie i chętnie będę tu częściej zaglądał. Pozdrawiam,Grzegorz.
OdpowiedzUsuńtakie rybcie można hodować,prześliczna,torebeczka tak słodka i delikatna,że ma się ochotę zanurzyć twarz w płatkach-cudne
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny !!! zawszę zapraszam! Choć piszę raczej żadko.
OdpowiedzUsuńRybcia - to niby mieczyk, kiedyś miałam akwarium i miałam tam mieczyków
Różowa torebeczka przecudna :)
OdpowiedzUsuń